W dniach 16-29 lipca br. harcerki i harcerze VIII Szczepu Harcerskiego z Bojanowa
i 12 Dru?yny Harcerskiej z Izbic przebywali na obozie w Wygna?czycach. Gospodarzem
wygna?czyckiej bazy, która przyj??a naszych harcerzy bardzo mi?o jest Hufiec ZHP Lubin.
Podczas tegorocznego obozu uczestnicy przenie?li si? w niesamowity ?wiat lat
osiemdziesi?tych XX wieku i mieli okazj? zapozna? si? z histori?, kultur? i realiami
tamtych czasów. Na wielu ciekawych zaj?ciach harcerki i harcerze mieli okazje pozna?
histori? pierwszych lotów w kosmos, w?asnor?cznie wykonywa? makiety schronów atomowych,
a w czasie jednych z wieczornych zaj?? ogl?dali dobranocki i fragmenty filmów z lat 80’.
Nie zabrak?o oczywi?cie gier i zabaw, które dzisiejsze pokolenie zna g?ównie z opowiada?
rodziców i starszych krewnych – rozegrany zosta? na przyk?ad kapslowy Wy?cig Pokoju,
a dla ch?tnych by?a równie? zabawa w klasy. Program obozu przewidywa? nawi?zanie
do olimpiady w Moskwie z roku 1980- zorganizowano w tym celu obozowe igrzyska.
Dla uczestników zarezerwowano te? czas na wygna?czyckim k?pielisku, gdzie harcerki
i harcerze czynnie sp?dzali najcieplejsze momenty dnia. Wieczorne godziny zajmowa?y
spotkania przy ogniu- ogniska obrz?dowe jak i ?wieczkowiska. Wiele z nich po?wi?conych
by?o krzewieniu harcerskich i patriotycznych idea?ów, ale te? du?o mi?ych chwil przy ogniu
sp?dzono na wspólnym ?piewaniu i pl?sach. Nawi?zaniem do tematyki lat osiemdziesi?tych
by?y te? w?asnor?cznie wykonane przez uczestników w czasie obozowych warsztatów stroje
z epoki. Nad bezpiecze?stwem wszystkich uczestników oraz nad prawid?owym przebiegiem
obozu panowa?a kadra obozu z?o?ona z dry?unowych bojanowskich dru?yn harcerskich
dh. pwd. Moniki ?wiadek i dh. pwd. Magdy Lewandowskiej oraz szefa Harcerskiego Klubu
Ratowniczego "IMPILO"- dh. pwd. Micha?a Hoffmanna. Nad realizacj? programu obozu
czuwa? komendant phm. Piotr Lewandowski. Wszyscy wrócili do domów w ?wietnych
nastrojach i z niecierpliwo?ci? czekaj? na poobozowe spotkanie, które b?dzie okazj? do
wspominania chwil sp?dzonych razem w le?nej g?uszy.
|
